Cz.1 Pamiętniku Yoshike - Jaka jest moja przeszłość?
Obudziłam
się w środku lasu. Czuję, że jestem dorosła, ale nie pamiętam
przeszłości. Nie wiem nawet jak się nazywam. Jedyną oznaką, że stało się
coś złego są ślady krwi na mojej sierści. Musiałam dojść tutaj sama bo
są tylko ślady moich łap na śniegu. To już jakiś trop. Pomyślałam, że
pójdę po swoich śladach i odnajdę watahę do której należę. Chwilę
poleżałam aby zebrać siły i odnaleźć swoich.
CDN.
|
|
Cz.2 Pamiętniku Yoshike - Spotkanie z tajemniczym wilkiem |
|
Nie
wiedziałam jeszcze wtedy jakie jest moje przeznaczenie i jak
zaskakująca jest moja przeszłość. Czasy, które jak mi się zdawało
odeszły w niepamięć. Szłam po moich śladach prawie dwa dni, aż doszłam
do rzeki i stało się. Zgubiłam trop. Wtedy zdałam sobie sprawę, że
jestem całkiem sama na świecie. Myśl o tym przybiła mnie, ale też,
Jednocześnie dodała mi otuchy do walki. Postanowiłam podążać nurtem
rzeki trzymając się trochę na uboczu, chroniąc się w gęstwinach lasu
przed przeciwnikami, którzy mogliby mnie zaatakować. Nagle na mojej
drodze zobaczyłam starego wilka. Nie wiedziałam co mam robić. Uciekać
czy stanąć do walki. Mój instynkt podpowiedział mi, żeby się ukryć i
obserwować. Stary wilk powoli zbliżał się do mnie. Od samego początku
wiedział o mojej obecności
|
|
Rozdział 3 pamiętniku Yoshike- Już wiem o moim przeznaczeniu !
|
|
|
Jednak mnie nie atakował. I nagle
spojrzeliśmy sobie prosto w oczy. Nigdy nie zapomnę tego spojrzenia
pełnego mądrości i zrozumienia. Podszedł do mnie wskazał aby podążać za
nim. Nigdy nie wydał żadnego głosu. Wiedziałam, że jest wielkim magiem.
Spędziłam u niego w jaskini dwie zimy. Nauczył mnie mądrości i dawania
sobie rady z silniejszymi ode mnie. Wskazał drogę. Po drugiej zimie
nastała wiosna i wielki mag był przekonany , że jestem w stanie
wypełniać swoje przeznaczenie. Wielki Mag opowiedział mi moją historię ,
że, nazywam się Yoshike i pochodzę z boskiego rodu. A historia moja
zaczęła się tak : ...
|
|
|
Tu będą prowadzone pamiętniki chętnych wilków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz