Legendy

Legenda o powstaniu wilków

Dawno temu kiedy na świecie nie było żadnych wilków, w lasach żyły mityczne stworzenia jak wróżki lub jednorożce. Starzy bogowie, mędrcy, wyrocznie i szamani decydowali o losach świata. Wszyscy żyli w zgodzie i Harmonii, ale nie jeden bóg... Na imię mu Ikeroniusz który za wszelką cenę chciał zgładzić innych i panować nad światem. Ale to musiało poczekać... Wtedy urodziło się dziecko które płaczem przesuwało góry, śmiechem bawiło cały świat. Miał na imię Patientes gdy był dorosły rodzice zadecydowali, by oddać mu panowanie. Zdenerwowany Ikeroniusz zabił jego rodziców. Wtem rada i inni zadecydowali stworzyć coś na ich podobieństwo. To stworzenie nazwano Wilkiem. Bogini Sapiention obdarzyła je mądrością, Calkidies sprytem, Bella wdziękiem i urodą, Kiara siłą. Ikeroniusz którego wszyscy bogowie postrzegali za rozsądnego i mądrego w rzeczywistości miał inne plan, stwierdził że to coś jest zepsute i obdarzył to agresją. Stworzyli pierwszego wilka na Imię mu Orion, Orion miał srebrzystą sierść i był sprawiedliwy. Drugi wilk miał na imię Life, Life była bardzo mądra i pełna wdzięku. Posiadała trzy ogony. Bogowie postanowili im oddać władzę. Od tamtego czasu po świecie chodzą różne wilki, każdy z nich jest mądry i w każdym jest chociaż cień agresji... O Ikeroniuszu słuch zaginął
Yoshike

Legenda o jaskini cienia

Kiedyś,żył pewien wilk,który chciał udowodnić innym wilkom,że jest najsilniejszy i najlepszy na świecie,by go wielbiły oraz,by zyskał władzę nad wilkami. Chciał zacząć od wykopania swojej własnej jaskini i-jak chciał,kiedy spełni swój plan-przyszłej świątyni. Kopał bardzo długi czas. Zajęło mu to aż parę lat. Kiedy skończył,zauważył,że jaskinia nie była tak piękna i jasna jak chciał. Była wręcz ciemna i straszna jak jego serce. Był wkurzony z tego powodu,ale...okazało się,że w środku było pełno kryształów. Pięknych i mieniących się,a kiedy zachodziło słońce,świeciły jeszcze piękniej,lecz były jeszcze ciemniejsze i straszniejsze. Ich piękno aż przerażało. Wilki postanowiły je wykopać i podzielić się nimi. Były to jakby ich pieniądze. Nazwali je wolf'y. Kupowali za nie magiczne przedmioty które np. pozwalały ujrzeć swoich bliskich,którzy już nie należeli do tego świata. Po jakimś czasie,wilki odkryły,że kamienie są również magiczne i postanowiły wyrabiać z nich wisiorki,bransolety i różne inne rzeczy. W tamtych czasach wilki nie wiedziały co to wojna,więc nie potrzebowały zbroji ani przedmiotów walki. Zły wilk dowiedziawszy się o mocy klejnotów postanowił  zatrzymać je dla siebie i zamknął się w jaskini. W środku kopał dnie i noce z postanowieniem,że wykuje z tych kamieni broń tak potężną,że zawładnie nad wszystkimi wilkami,a może i całym światem. Kiedy wilk tak kopał i kopał zobaczył ogromny kryształ. Jego chciwość nie znała granic,więc chciał wydobyć owy kamień. Niestety,był on tak wielki,że prawie nie dało się go wydobyć. Wilk długo próbował,aż mu się udało. Okazało się,że za tą kosztownością krył się tunel do innej jaskini. Cherm-bo tak miał na imię-wszedł do niego było tam jeszcze więcej wielkich kamieni,ale zanim zaczął kopać rozglądał się za największym. Kiedy tak szedł i oglądał,zobaczył czyjś cień,który się zbliżał. Kiedy już widać było wilka,Cherm zapytał.
-Kim jesteś i co robisz w mojej jaskini?
-To ja powinienem o to spytać. Dokopałeś się do MOJEJ jaskini.-Powiedział nieznajomy.
-Odejdź stąd.-Zawarczał Cherm.-Będę walczyć o tą jaskinię.
-Hahahahahahhahah-wyśmiał go nieznajomy-Lepiej ze mną nie zadzieraj bo i tak przegrasz.
-Tak? To kim niby jesteś,że tak się wywyższasz?
-I kto to mówi? Jestem Hell bóg chciwości. Ukarzę cię,za twą chciwość i zuchwalstwo...
  Co później się stało nikt nie wie,ponieważ Cherm już nie powrócił. Chodzą pogłoski,że został zaklęty na wieczną tułaczkę w jaskini,ale nie wiadomo,czy to prawda. Kiedy po jakimś czasie udało się innym wilkom odblokować wejście do jaskini,poszli szukać owe zwierze. Grupka wilków,które wyruszyły na poszukiwanie Cherm'a nie powróciło. Przeżyła tylko jedna osoba,ale nikt jej nie rozumie. Cały czas majaczy o jakimś cieniu,który sprawił,że wilki zniknęły,ale pozostały ich cienie. Nikt jej nie uwierzył,ale po jakimś czasie,gdy to się powtórzyło-ale tym razem bez ocalałych-wilki zaczęły się przekonywać do słów ocalałej. Zamknęły jaskinię i zabroniły do niej wchodzić. Nikt nie wie kto i kiedy znów ją otworzył. Niektórzy twierdzą,że została ona otworzona od środka,gdzie siedzi cień Cherm'a,oraz śmiałków,którzy tam weszli...
Forest

Opowieść Forest dla szczeniaków na dobranoc

 -Opowiedzieć ci bajkę?-Zapytała Forest
-Mhm-Skinęła głową Ro,a Death krzyknął podczas skoku:
-Taak.-Upadł na ziemię przewracając się. Zaczęli chichotać i wygłupiać.
-Dobrze już skarby wy moje-Powiedziała We,która leżała obok.-To zaczynaj Forest.
-No dobrze. Kiedyś,kiedy na świecie byli już bogowie i pierwsze wilki (ale było ich góra 4),nie było jeszcze jakiś szczególnych miejsc,ani towarzyszy,którzy byli by bratnimi duszami,gdy wilczy przyjaciele by odjechali. W tedy jeszcze nie było tylu wilków,ale i tak tej garstce było trochę smutno. Nie znało się wtedy pięknych miejsc,ani towarzyszy (małych zwierzątek,które dla wilków są takie,jak dla nas psy,czy koty,lub inne stworzenia domowe.). Jedna z tych przyziemnych wilczycy,była inna. Chciała stworzyć coś nowego i...
-A jak wyglądała?-Przerwała jej Ro.
-Nie przerywaj!-Skarcił ją Death.
-Heh. Była cała jasno-brązowa,ale miała trochę ciemno-brązowego.
-A była ładna?
-Była piękna-Wtrąciła się Welbleck.
-No nie wiem...ale mniejsza. Wilczyca,chciała stworzyć coś nowego,więc zwróciła się do bogów i poddała im pomysł. Dzięki niej stworzyli oni coś przepięknego: Grass,zajął się ziemią,by była idealnie nawodniona, Day,postarała się o to,by słońce mocniej grzało tak,aby rośliny mogły rosnąć. Life,postanowiła stworzyć nasiona roślin,a Orion dał im moc rośnięcia w ziemi również Ice pomogła,podlewając co dzień rośliny deszczem, Love zaś zajęła się drugą prośbą wilczycy. Stworzyła bowiem inne zwierzęta,Lecz Hell też chciał pomóc,ale nie mógł dać nic pozytywnego,więc dał niektórym zwierzętom złą duszę. Dlatego, nie wszystkie zwierzęta były dobre. Kiedy dzieło było skończone,przyziemnie wilki były szczęśliwe. W nagrodę,za pomysłowość dali wilczycy moce i zaprosili do swojego świata w niebiosach,lecz wilczyca postanowiła zostać na ziemi i pomagać innym wilkom. Może ona zawsze wrócić do domu u góry,ale nie powróciła. Kiedy odchodziła,wszyscy bogowie dali jej jakąż moc i od tamtego czasu,ma ona moc wszystkich żywiołów i nie tylko...Koniec.
-Super ta historia,tylko czemu ta wilczyca nie chciała pozostać w niebiosach i żyć jak król?-Zapytał Death.
-Bo wolała pomóc wilkom.-Odpowiedziała Forest.
-No właśnie. Co ty,ona nie była chciwa tylko skromna.-Powiedziała Ro
-Hahahah- Zaśmiała się We.-No dobra dzieciaki trzeba iść już spać.
-Dobranoc-Powiedział Forest.
-Ooooooooo- Powiedziały szczeniaki chórem.
-Niestety-Powiedziała Forest.
-Idźcie już- Odpowiedziała Welbleck,po czym zaprowadziła Ro i Death do łóżek.
-My też musimy iść spać-Powiedziała Forest,po czym poszła do swojej jaskini. Za wyjściem jeszcze krzyknęła-Dobranoc!
-Dobranoooc!-Odpowiedziały dzieciaki...
Forest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz